Szukasz obiektywu do zastosowań filmowych? Oto o czym należy pamiętać i na co zwracać uwagę wybierając obiektyw do filmowania.
Dziś już chyba każdy wie, że aparatem można kręcić świetne filmy. Pisaliśmy już, co powinien mieć aparat, aby dobrze filmował, a także polecaliśmy najlepsze aparaty do zastosowań filmowych. Dzisiaj natomiast skupimy się na tym, jaki obiektyw najlepiej nada się do filmowania aparatem. Wkrótce wybierzemy dla Was konkretne modele, ale w tym tekście chciałbym się skupić na tym, jaki powinien być obiektyw, który nada się do filmowania.
Jasność obiektywu
Im obiektyw jaśniejszy, tym lepszy? Nie zawsze. Ogólna zasada jest taka, że dobrze mieć obiektyw jasny, a pod tym pojęciem mam na myśli szkła z wartością przysłony na poziomie f/2.8 i niżej. Dzięki jasnemu obiektywowi uzyskamy tak pożądane na filmie rozmycie obrazu. Dodatkowo dzięki jasnemu obiektywowi nie musimy korzystać z wyższych wartości ISO, a to sprawia, że obraz pozbawiony będzie szumu.
Z drugiej jednak strony – wraz z szerszą przysłoną zmniejsza się ostrość całego kadru. Najlepsze właściwości optyczne większość obiektywów uzyskuje przy większej przysłonie. Poza tym, nam samym również znacznie trudniej będzie utrzymać ostrość przy małej przysłonie. Jeśli kupujecie szerokie szkło, które ma służyć do nagrywania planów szerokich, wcale nie musi być ono bardzo jasne. Przysłona na poziomie f/4 zapewni dobre właściwości optyczne, a jeśli korzystamy z dobrej klasy aparatu, jak np. Sony A6300, to nawet wyższe ISO nie zaszkodzi jakości.
Stałe światło
Jeśli już wspominamy o świetle, warto jeszcze poruszyć jedną ważną kwestię. Obiektyw do filmowania powinien mieć stałą wartość przysłony. Często w przypadku zoomów, czyli szkieł zmiennoogniskowych, występuje zmienne światło – ma je także właściwie każdy obiektyw kitowy. Problem jest taki, że im bardziej wydłużamy ogniskową, tym ciemniejszy staje się obraz. Trudno jest w takim przypadku kręcić manualnie – ustawiamy ISO na jakimś akceptowalnym poziomie, potem wydłużamy ogniskową i robi się ciemno.
Jeśli z kolei wartość przysłony ustawiamy elektronicznie, czyli w aparacie, przy wydłużeniu ogniskowej obiektywu przysłona automatycznie się przymyka, ale gdy już powrócimy do szerokiego kadru, wtedy już nie zmienia swojej wartości i jeśli my też o tym zapomnimy, to będziemy filmowali z ciemnym światłem. Mówiąc krótko – da się filmować obiektywami ze zmiennym światłem, ale lepiej tego nie robić. 😉
Autofokus, a właściwie jego brak
Wysokiej klasy lustrzanki i bezlusterkowce oferują dziś autofokus, który nawet w trybie Servo jest w stanie zagwarantować szybkość i celność. Dobrze z takim ostrzeniem radzi sobie chociażby Canon EOS 80D. Jak dobry jednak nie byłby autofokus, w przypadku filmowania najlepiej ostrzyć ręcznie. Wtedy możemy odpowiednio panować nad tym, co w kadrze ma być ostre, a co rozmyte. Najlepsze efekty osiągniemy właśnie wtedy, gdy na bieżąco będziemy decydować, co w danej chwili wyostrzyć.
Dlatego bardzo ważny w obiektywie do filmowania jest jego pierścień ostrości. Ten koniecznie musi pracować płynnie i stawiać niewielki opór. Jeśli pierścień będzie miał zbyt duże luzy, to ostrość będzie za szybko „przeskakiwać”, a to wygląda bardzo nieprofesjonalnie. Przykładem niech będzie tutaj Tamron 17-50 f/2.8. Jest to bardzo ciekawy obiektyw – o parametrach podobnych do kitów, a przy tym ze stały i stosunkowo jasnym światłem. Większość modeli jednak cierpi na problem zbyt luźnego pierścienia, co znacząco utrudnia kręcenie ładnych filmów.
Manualna przysłona
Jak już było wspomniane, najlepiej filmować z manualną ekspozycją, samemu nad wszystkim panując. Dobry obiektyw do filmowania to zatem taki, który pozwoli na w pełni manualną pracę. Zatem dobrze, gdy podobnie jak ostrość, również przysłonę możemy ustawiać na tubusie, za pomocą osobnego pierścienia, a nie w aparacie. Takie rozwiązanie jest po prostu wygodniejsze, choć możliwe, że docenicie je dopiero po czasie.
Dobrze też, gdy przysłona pozwala na płynną regulację, czyli na filmie nie widać „przeskoków” spowodowanych zmianą wartości przysłony. Dzięki temu możemy spokojnie zmieniać jej wartość podczas nagrywania.
Poza tym, obiektywów manualnych możemy używać praktycznie w każdym aparacie – wystarczy prosty adapter, który dostosuje szkło do danego systemu mocowania. Nie musicie się więc przejmować tym, dla jakiego aparatu dedykowany jest dany obiektyw. Oczywiście na rynku znajdziecie również adaptery dla obiektywów elektronicznych. Rożnica jest jednak taka, że za adapter manualny zapłacimy kilkadziesiąt złotych, a za elektroniczny – kilkaset.
Stabilizacja
Jeśli Wasz aparat nie posiada stabilizacji matrycy, warto pomyśleć o zakupie obiektywu, który jest w nią wyposażony. Przyda się ona zwłaszcza w przypadku szkła o długiej ogniskowej, kiedy ciężko jest zarejestrować ujęcie, które będzie w pełni stabilne. Czasami różnica w cenie między obiektywem ze stabilizacją i bez niej jest nieduża, a z kolei różnica w ujęciach – znacząca.
Siłę stabilizacji określa EV. Im więcej EV, tym lepiej. Natomiast sam fakt posiadania stabilizacji zawiera się w nazwie obiektywu. Zazwyczaj jest to dwuliterowy skrót – najczęściej spotkamy „OS”, „IS”, „VR”. zeby jednak mieć pewność, że obiektyw posiada stabilizację, warto sprawdzić taki fakt w jego specyfikacji.
Stałka czy zoom?
To pytanie zadają sobie wszyscy, zarówno fotografowie, jak i filmowcy. Ale jednej odpowiedzi nie da się udzielić. Najlepiej mieć to i to. Jeśli ogranicza Was budżet i zamierzacie kupić na początek tylko jeden obiektyw – wtedy lepiej niech to będzie zoom. Najlepiej o parametrach zbliżonych do „kitu”, czyli pozwalający kręcić zupełnie szerokie kadry, ale też bardzo wąskie, a przy tym z płytką głębią ostrości.
Stałki sprawdzą się w sytuacji, gdy mamy ich kilka. Na przykład obiektyw szerokokątny + portretowy + teleobiektyw. Zaletą obiektywów stałoogniskowych jest to, że zwykle jakość ich optyki jest lepsza, niż w przypadku zoomów. Kolejna kwestia to jasność. Raczej nie spotkacie obiektywu zmiennoogniskowego o świetle f/1.8 czy jaśniejszym.
Podsumowanie
Mamy nadzieję, że te kilka rad trochę ułatwi Wam wybór obiektywu do filmowania. Brak którejś z wymienionych cech wcale nie czyni obiektywu niezdatnym do filmowania, ale jeśli już dokonujecie wyboru – dobrze, żeby był świadomy. A już wkrótce przeczytacie u nas tekst, w którym doradzimy, jakie konkretnie modele obiektywów najlepiej sprawdzą się przy filmowaniu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.