Bentley wykorzystał technologię NASA by stworzyć nietypowe zdjęcie swojego auta – Bentley Mulsanne. Uwierz lub nie, ale stworzona fotografia składa się z… 53 miliardów pikseli.
Ładna panorama mostu Golden Gate z San Francisco? Tylko z pozoru. Jak się bowiem okazuje przedmiotowy most jest jedynie dodatkiem na tym zdjęciu. Główne skrzypce gra na nim nowy model ze stajni Bentleya – w rzeczywistości mamy tu do czynienia z fotografią promującą wartego 330 tysięcy $ Bentleya Mulsanne, która składa się z… 53 miliardów pikseli.
Na pierwszy rzut oka na moście znajduje się wiele pojazdów, jednak opcja przybliżenia (czyt. scrollowania) nie pozostawia nam dużego pola manewru. By odnaleźć wśród nich wspomnianego wyżej Bentleya, trzeba je nieco powiększyć. Na szczęście, strona dewelopera właśnie na to pozwala.
Do stworzenia tego obrazu, firma stojąca za samochodem wykorzystała technologię pochodzącą od NASA. Fotografia to w rzeczywistości 70 odpowiednio połączonych ze sobą różnych zdjęć, z których tylko część przedstawia nowego Bentleya Mulsanne, a pozostałe tworzą piękną panoramę mostu Golden Gate. Na koniec w ramach ciekawostki warto zaznaczyć, że do wydrukowania pełnowymiarowej fotografii potrzebna byłaby znaczna ilość papieru – w razie podjęcia takiej próby obraz zajmowałby teren o powierzchni większej niż rozmiar boiska piłkarskiego. Chwytliwy pomysł na reklamę, prawda?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.