- « Poprzedni
- 4/10
- Następny »
Sony A6600
Mieliśmy okazję testować Sony A6600 – to model, który kontynuuje bardzo udaną serię aparatów, którego spodobają się tak amatorom, jak i profesjonalistom.
Najnowszy sprzęt względem poprzednika zyskał między innymi mocniejszą baterię, większy grip i ekran odchylany o 180 stopni. Do tego nowy system kolorów, które wyglądają znacznie lepiej.
Pod kątem reszty specyfikacji aparat wygląda już podobnie. Ma znakomity autofokus i bardzo bogaty tryb filmowy, w którym możemy korzystać z nowego płaskiego profilu HLG.
Ten aparat idealnie sprawdza się jako model na wakacje, do vlogowania, jak i jako druga, albo i pierwsza kamera w zawodowych zastosowaniach – o ile cena nie będzie przeszkodą. Zdjęcia robi świetne, w przypadku filmów najlepiej korzystać z 4K, bo obraz w Full HD nadal jest nieco mydlany.
- « Poprzedni
- 4/10
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodam radę od siebie – najlepiej kupić taki, który nie będzie za ciężki, bo inaczej wam się odechce noszenia go gdziekolwiek. Pełna klatka jest super, ale sprawdź przed zakupem ile waży solidny teleobiektyw, a później pomyśl o noszeniu go na górskiej wycieczce. Oczywiście da się, ale warto mieć to z tyłu głowy przy zakupie 🙂
Żenujący artykuł – zima 2020 a brak w nim Canon R5/6 i Sony 7C. Ocena samych aparatów …. hmm. Pozostawię to bez dalszych komentarzy.
Nikon Z50 – cena za samo body, a miniaturka sugeruje cały zestaw!
Według niektórych aparaty z pełną klatką są dedykowane tylko profesjonalistom. Nic bardziej mylnego. Na rynku dostępny jest produkt firmy Sony Alpha 7M3, który da wiele radości również fotografom-amatorom. Intuicyjne menu i programowalne przyciski ułatwią jego obsługę a dopracowana automatyka pomoże nam zrobiić dobre zdjęcie, jeśli sami nie będziemy mogli znaleźć odpowiednich ustawień. Aparat oferuje matrycę 24,3 mln pixeli. Zdjęcia seryjne to nie problem, nawet 10kl./s w pełnej ostrości dzięki zastosowaniu hybrydowego AF, kóry ma 693 punkty z detekcją fazy oraz 425 z detekcją kontrastu. Powalający jest zakres ISO aż do 204800.
http://tiny.cc/t5k3nz
ILCE6000 to ciągle aparat o dużych możliwościach w bardzo przyzwoitej cenie. Ze względu na super szybki auto focus i zdjęcia seryjne (11kl/s) ten model doskonale sprawdza się w robieniu zdjęć bardzo ruchliwym obiektom. Kompaktowe rozmiary powodują, że bez problemu można go zabrać w podróż. Dla zainteresowanych link https://tiny.pl/7mcd6
Biorąc pod uwagę że artykuł utrzymany jest w tonie poradnika, warto by dodać jeszcze parę tańszych modeli. Gdzie pełnoklatkowy a wciąż dobry Sony A7 II którego można teraz za 3,1 k kupić? Gdzie inne modele z serii A6xxx? Gdzie tańszy brat X-T3 czyli Fuji X-T30, aparat roku 2019? A skoro jest Nikon z7, to czemu nie z6 który tylko minimalnie słabszy, a chętniej wybierany zważywszy na cene? Gdzie Canon Eos Rp, kolejny bardzo popularny tańszy „bliźniak” podanego tu w artykule Eos R?
Fajne, ale ceny kosmos.
A gdzie jest GX80? Mam i używam i zmienić nie zamierzam!
Na e-oko.pl widziałem ostatnio też identyczny aparat na promocji. Orientuję się troszkę w tym temacie bo za jakiś czas komunia i właśnie mój chrześniak poprosił mnie o aparat, także teraz szukam coś odpowiedniego dla dziecka
Sony A6300 albo A6500, to są bardzo dobre bezlusterkowce, kupiłam A6500 w tym roku z e-oko.pl , zdjęcia są rewelacyjne 🙂 dobrze idzie też utrwalanie filmów rodzinnych niemal w „profesjonalnej” jakości kinowej, robi bardzo dobre zdjęcia, prosty w obsłudze.
Czemu one są wszystkie takie toporne i brzydkie jakby pochodziły z ubiegłego wieku?
z pokazanych tutaj – lumix gx8 to bardzo fajny sprzęcik. filmy w 4k wyglądają świetnie, nic, tylko nagrywać 😛
Dobrą opcją jest właśnie wspomniany wyżej GX80. Kosztuje mniej niż przedstawione tu aparaty a ma naprawdę sporo do zaoferowania
a wiadomo już kiedy będzie GX80 panasonica?
Teraz trwa promocja Cash Back panasonica więc jak ktoś jest zainteresowany GX8 to może dostać zwrotu 600zł