W czwartek i sobotę przez Japonię przetoczyły się dwa trzęsienia ziemi. Część konsekwencji tych tragicznych wydarzeń jest stricte ekonomiczna.
Według Reutersa, część zniszczeń wywołanych trzęsieniami z ubiegłego tygodnia dotknęła też wyspę Kiusiu – tę, na której znajduje się zakład produkujący matryce Sony. Jak przeczytamy w raporcie agencji informacyjnej, korporacja miała zamknąć fabrykę celem oszacowania zniszczeń.
W japońskim zakładzie powstają komponenty m.in. dla takich firm, jak Apple, o czym szerzej przeczytamy na łamach Digital Trends. Redakcja sugeruje, że tragedia sprzed kilku dni może mieć również wpływ na opóźnienie produkcji popularnych smartfonów.
Podobną strategię przyjęto w fabryce w Nagasaki (również zlokalizowanym na Kiusiu). Łącznie, dwa z czterech japońskich zakładów produkcyjnych zostało tymczasowo zamkniętych.
O ewentualnym opóźnieniu w dostawach od producenta na razie nie ma mowy, o czym zapewnia rzecznik prasowy firmy:
Nie spodziewamy się nadmiernych problemów z dostawami. Dysponujemy odpowiednim zapleczem magazynowym. Gdyby sytuacja miała ulec zmianie – udzielimy takiej informacji
W tym samym raporcie pojawia się również informacja o Samsungu, który – uprzedzając podobne wydarzenia – zdywersyfikował miejsca, w których produkuje swoje komponenty.
W dalszej części wiadomości przeczytamy również o tym, że z problemami podobnymi do tych, które może przeżywać Sony, borykają się m.in. Honda, Mitsubishi, Nissan i Toyota.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
SONY 85 mm f/1.4 GM II to druga odsłona topowego obiektywu portretowego producenta. Udało się…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies