W dzisiejszym odcinku „Nauki fotografowania” podpowiemy Wam, jak dobrze fotografować przedmioty i postacie będące w ruchu.
Zapewne znacie problem rozmazanych zdjęć, które powstają, gdy chcecie coś szybko uchwycić, zwłaszcza fotografując z ręki. Wymarzona sytuacja dla fotografów-amatorów to taka, w której nic się nie rusza, a my możemy spokojnie i bez pośpiechu ustawić kadr i nacisnąć migawkę. Jednak rzeczywistość bywa inna i często będziemy musieli fotografować obiekty, które się ruszają. Najbardziej ruchliwe są oczywiście dzieci i zwierzęta. Postaramy się zatem wyjaśnić, co robić, by zdjęcia postaci w ruchu wyglądały dobrze.
Parametry dla zdjęć w ruchu
Główną wartością, od której ustawienia zależało będzie to, czy zdjęcie jest rozmazane, czy też nie jest czas naświetlania. Zasada jest taka, że im dłuższy będzie czas naświetlania, tym bardziej zdjęcie będzie rozmyte, natomiast krótki czas naświetlania sprawi, że ruch uda nam się zamrozić. Możecie to zobaczyć na dwóch poniższych zdjęciach gołębi. W przypadku pierwszego zdjęcia czas naświetlania wynosił 1/15 sekundy. Jak widzicie, ptaki, które właśnie wzleciały są rozmyte, a i cały kadr jest nieco poruszony. Z kolei w przypadku drugiego zdjęcia czas naświetlania był znacznie krótszy, bo wynosił zaledwie 1/1000 sekundy. Dzięki tak krótkiemu czasowi udało się złapać ruch gołębi – wszystko na zdjęciu jest ostre łącznie z odlatującymi ptakami.
Chcąc uchwycić postacie w ruchu, tak, żeby były całkowicie ostre, musimy używać zatem krótkiego czasu naświetlania. Co oznacza krótki? Mniej więcej 1/100 sekundy i krócej. Choć jak widzicie, jeśli ruch jest szybki czasem trzeba użyć znacznie krótszego czasu nawet idącego w tysiące. Zwykle najkrótszy czas naświetlania, jaki oferują aparaty to od 1/2000 s dla amatorskich kompaktów do nawet 1/32000 s w przypadku zaawansowanych modeli. Nie zawsze jednak zależy nam na tym, żeby obiekt był całkowicie ostry.
Kiedy wskazane będzie, by poruszający się przedmiot był rozmazany? Właśnie w sytuacji, gdy będzie nam zależało na tym, by wyraźnie pokazać jego ruch. Wyobraźcie sobie zdjęcie samochodu, który jedzie z prędkością kilkudziesięciu kilometrów na godzinę. Trzeba pokazać tę szybkość. I w takiej sytuacji, jeśli zrobimy zdjęcie z bardzo krótki czasem naświetlania – samochód będzie wyglądał tak, jak gdyby stał w miejscu i się nie poruszał. Jeśli jednak wybierzemy długi czas naświetlania, to uchwycimy tylko „ducha” samochodu, bo obiekt tak się rozmyje, że nie będziemy go mogli właściwie dojrzeć. Złotym środkiem jest więc wybranie nie za długiego i jednocześnie nie za krótkiego czasu naświetlania, który pokaże na zdjęciu ruch, ale nie rozmaże obiektu całkowicie.
Przykład macie poniżej – trzy zdjęcia, każde robione z innym czasem naświetlania. W pierwszym przypadku wynosił on 1/6 sekundy. Samochód jest kompletnie rozmyty. Na drugim zdjęciu czas naświetlania ustawiony był na 1/800 sekundy. Natomiast trzecie zdjęcie to migawka ustawiona na 1/50 sekundy. Ruch został zaznaczony, ale jednocześnie jesteśmy w stanie rozróżnić zarys pojazdu, dzięki temu to zdjęcie prezentuje się najlepiej.
Możemy oczywiście mówić o zakresie czasów naświetlania, w których zdjęcie będzie rozmyte, a w których ostre, ale jednej prostej zasady nie ma. W końcu z inną prędkością będzie się poruszał rower, a z inną samochód. Jednak powyżej wartości 1/200 s – 1/300 s możemy liczyć na osty obraz, natomiast wartości krótsze niż 1/50 dadzą nam rozmazany ruch nie tylko obiektów, ale i całego kadru, jeśli fotografować będziemy z ręki, a nie z użyciem statywu, co jest konieczne przy długim czasie naświetlania.
Warto więc eksperymentować i jedno zdjęcie robić z użyciem różnych czasów otwarcia migawki. Pomoże to nie tylko w tym, żeby zdjęcie wyglądało poprawnie. Czasami celowo możemy „przesadzić”, żeby uzyskać jakiś ciekawy, niecodzienny efekt. Na zdjęciach poniżej widać efekty eksperymentów. Zdjęcie karuzeli zrobiłem najpierw z czasem 1/100 sekundy, a następnie 1/15 sekundy. Pierwsze zdjęcie jest poprawne – widać ruch poprzez lekkie rozmycie, ale jednocześnie cały kadr jest ostry. Jednak moim zdaniem ciekawiej prezentuje się drugie zdjęcie, bo większe rozmycie siedzonek karuzeli nadaje mu ciekawszego wyglądu. W przypadku zdjęcia trzeciego czas naświetlania wynosi 1/4 sekundy. Dzięki temu udało mi się całkowicie rozmyć autobus, a dzięki temu, że jest on pomalowany w „paski”, na zdjęciu zarysowało się to bardzo ciekawie.
Musicie też pamiętać o tym, że dłuższy czas naświetlania automatycznie sprawia, że zdjęcie będzie jaśniejsze. Dlatego właśnie stosuje się go w przypadku zdjęć nocnych. Jednak w dzień może to być problemem, bo gdy chcemy rozmyć obraz, jak na pokazanych tu zdjęciach, możemy mieć problem z tym, że zdjęcie będzie kompletnie prześwietlone. Warto więc fotografować w trybie „P”, w którym wszystkie wartości dostosują się do jednej ustawionej przez nas. I tak, gdy wydłużymy czas naświetlania, aparat przymknie przysłonę i zmniejszy ISO. Dlatego, jeśli chcemy mieć rozmyty kadr, to z kolei musimy użyć krótkiego czasu.
Dobrze widać to na przykładzie dwóch zdjęć wylewającej się z butelki wody. Dla pierwszego zdjęcia czas naświetlania wynosi 1/4 s. Woda jest rozmyta, a z kolei tło całkowicie widoczne, bo przysłona została przez aparat przymknięta aż do wartości f/32. Drugie zdjęcie to migawka ustawiona na 1/400 s, a przysłona na f/2.8. Dzięki temu tło jest kompletnie rozmyte, a woda dobrze widoczna – możemy wręcz zobaczyć pojedyncze krople wypływające z butelki.
Jak widzicie, jedno ustawienie niesie za sobą bardzo różne efekty. Możecie zatem eksperymentować tak, by uzyskać interesujący Was efekt, pamiętając o tym, że nie zawsze zdjęcie całkowicie ostre będzie dobre. O ile sprawdza się, gdy fotografujemy dzieci, sporty itp., o tyle nie będzie wyglądać najlepiej, jeśli chcemy pokazać przedmioty w ruchu, jak samochody. Nawet z wodą nie jest to oczywiste – skok do wody fajnie pokazać z krótkim czasem naświetlania – zamrozimy krople, co wygląda bardzo widowiskowo. Ale już płynącą rzekę lepiej pokazać z dłuższym czasem naświetlania – widać będzie wtedy, że płynie. Eksperymentujcie zatem i używajcie migawki rozsądnie, a Wasze zdjęcia będą znacznie lepsze.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.