Mimo, że kompaktowy Stylus drugiej generacji to wciąż jeszcze świeży model, producent już szykuje dla niego następcę. Jak daleko idące będą zmiany w nowym modelu?
Testowany przez nas niedawno Olympus Stylus SH2 zrobił na nas spore wrażenie. Za całkiem rozsądne pieniądze dostajemy kompakta, który ładnie wygląda, robi dobrej jakości zdjęcia i filmy (w tym slow-motion), a przy tym wyposażony jest w świetnie działającą stabilizację matrycy. Od premiery Stylusa SH2 nie minął obecnie nawet rok, a tymczasem producent już zapowiada trzecią generację aparatu. Czy różnice są aż tak duże, że warto kupować nową wersję, pomimo, że stara wciąż jest w sprzedaży?
Nowy model, podobnie jak poprzednik, oferuje matrycę wielkości 1/2.3 cala o rozdzielczości 16 megapikseli. Ekwiwalent zmiennoogniskowego obiektywu dla pełnej klatki to 25-600 mm. A więc znowu tak samo, jak w poprzedniku. Jak z jasnością obiektywu? F/3.0-6.9. Dokładnie tak samo, jak w Stylusie SH2. Ekran LCD pozostał 3-calowy i obsługuje dotyk, również tak samo, jak poprzednik. Producent nie naprawił niestety największej bolączki Stylusa SH 2, czyli słabej jakości podglądu. To nadal 460 tys. punktów, co jest wynikiem bardzo słabym.
ISO ustawiać możemy w zakresie 125-6400. Nie jest to może dużo, ale w praktyce powyżej wartości 3200 szumy były dość mocno zauważalne, można się więc domyślać, że tu będzie podobnie. Szkoda, że minimalna wartość ISO to 125, a nie klasyczne 100, choć z drugiej strony może to i zrozumiałe, biorąc pod uwagę, że obiektyw nie należy do najjaśniejszych. Bardzo dobrze działała w poprzedniku 5-osiowa stabilizacja matrycy, więc zapewne i tutaj możemy spodziewać się podobnych wyników. Urządzenie posiada też moduł WIFI, ale i to nie jest nowością. A więc gdzie mamy jakiekolwiek zmiany?
Otóż kryją się one w trybie filmowym. Pozwala on na filmowanie w jakości Full HD przy prędkości 60 klatek na sekundę. Świetną opcją jest również tryb slow-motion, pozwalający na kręcenie z prędkością 120 klatek na sekundę w jakości HD. Za to poprzednik nie oferował jakości 4K, a model SH3 daje nam taką możliwość. A więc to tu ukryła się zmiana względem drugiej generacji Stylusa. Można by powiedzieć, że to świetna wiadomość – 4K w tanim kompakcie. Niestety nie. Tryb 4K co prawda jest, ale pozwala na filmowanie tylko z prędkością 15 klatek na sekundę, co sprawia, że jest on ciekawym gadżetem, ale nie jest użyteczny, bo obraz nagrywany z taką prędkością nie będzie płynny.
Jest jeszcze jedna zmiana – producent dodał więcej filtrów kreatywnych, których już poprzednia wersja miała całkiem sporo. Niestety – 4K i większa ilość filtrów to jedyne zmiany. Pytanie, czy tak kosmetyczne zmiany zasługują na to, żeby aparat nazywać kolejną generacją? Chyba jednak nie. Warto jednak powiedzieć, że aparat jak na razie trafi tylko na rynek japoński i nie wiadomo w ogóle, czy trafi do Europy. W Japonii za nowy model trzeba będzie zapłacić około 1350 zł w przeliczeniu na nasza walutę, czyli niecałe 100 zł więcej niż kosztuje u nas obecnie druga generacja. Można się jednak spodziewać, że gdyby aparat pojawił się u nas, to z pewnością kosztowałby znacznie więcej. Na stronie producenta możecie zobaczyć przykładowe zdjęcia zrobione aparatem.
źródło: Olympus
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
SONY 85 mm f/1.4 GM II to druga odsłona topowego obiektywu portretowego producenta. Udało się…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies