Jak to na rynku bywa, konkurenci szybko wykorzystują wady o potknięcia swoich rywali, chociażby po to, żeby ich wyśmiać.
Tydzień temu pisaliśmy o dużej wpadce singapurskiego oddziału Nikona. Producent nagrodził zdjęcie będące jawnym fotomontażem. Zawiniła najwyraźniej nieuwaga komisji, a całą sprawę szybko wykryli internauci, którzy na zwycięzcy, ale i samym Nikonie nie pozostawili suchej nitki. Zarówno fotograf, jak i producent przeprosili za całą sprawę. Jednak internet szybko nie zapomina. A tym razem o całej sprawie przypomniał kanadyjski oddział Canona.
Producent zachęcił użytkowników do podzielenia się zdjęciami samolotów. Ekstra punkty miały być przyznane za kreatywne użycie programu graficznego do wstawienia samolotu w różne zaskakujące miejsca. Oczywiście każdy od razu zrozumiał, że do nawiązanie do wpadki z konkursem Nikona. Internauci nie zawiedli. Post szybko został udostępniony ponad 8 tysięcy razy, a setki osób podzieliło się swoimi „fotoszopkami”, w których wykorzystywali motyw samolotu, który zupełnie niespodziewanie pojawiał się w bardzo dziwnych miejscach. Oto najciekawsze prace:
Internet nie zapomina. Przy okazji następnego konkursu z pewnością każde zdjęcie będzie sprawdzane po dziesięć razy, żeby uniknąć podobnej wpadki. I dobrze. Niestety, ale w dobie cyfrowej fotografii coraz łatwiej jest oszukiwać i kreować na zdjęciach alternatywną rzeczywistość, żeby uzyskiwać efekty lepsze niż w realnym świecie.
źródło: petapixel.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…
Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…
Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…
Aparaty Panasonika zyskują nowe życie. Dzięki tej nowości każdy z nich zaoferuje coś więcej niż…
SONY 85 mm f/1.4 GM II to druga odsłona topowego obiektywu portretowego producenta. Udało się…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies