REKLAMA TOP.r
, Bezlusterkowce Testy

Nikon 1 J5 – test małego, niedrogiego aparatu, który może wiele

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

18 odpowiedzi na “Nikon 1 J5 – test małego, niedrogiego aparatu, który może wiele”

  1. Marcin pisze:

    Po roku czasu jestem zadowolony przede wszystkim jest mały ,dla mnie amatora biorąc pod uwagę kompakt aparat lub iPhonie 6 to zdjęcia są super robione NIKONEM w formacie RAW, fajnie można je obrobić w programie od nikona ,zdjęcia są czyste wyraźne oczywiście trochę poczytałem jak robić zdjęcia i Ustawić aparat aby uniknąć pisania ze jest do niczego ,zapewne jest różnica między lustrzanką ale czy aż tak duża ?dla mnie raczej nie ,nie jestem profesjonalistą ,ważne że jestem zadowolony 🙂

  2. Miki pisze:

    Mialem go 10 dni. Matryca jest do bani. Zdjecia pozbawione szczegolow, niekiedy mydlane. Wystarczy poczytac na forach jak slabe sa te mini aparaciki Nikona

    • Marcin pisze:

      Posiadam ten aparat i po 6 miesiącach jestem zadowolony, za tą cenę nie ma co narzekać,
      planuje nabyć dodatkowy obiektyw, ale muszę poradzić się bardziej doświadczonych ,wiec proszę o podpowiedz jaki dokupić ?

  3. anaris pisze:

    Do końca stycznia Nikon oferuje Cashback, więc ten model wychodzi w bardzo dobrej cenie 🙂

  4. Dominik Patoła pisze:

    Ostrość zależy m.in. od długości ogniskowej, czy przysłony. Polecam przeczytać teksty z cyklu „Fotografia dla zielonych” poświęcone tym zagadnieniom: http://www….zielonych/. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wszystko było ostre. Wystarczy krótka ogniskowa i nieco przymknięta przysłona. Nie ma najmniejszego problemu, żeby w bezlusterkowcach mieć dużą głębię ostrości, a więc żeby wszystko było ostre.

  5. kzmn pisze:

    Skąd takie bzdurne wnioski, że stabilizacja w korpusie zawsze jest lepsza niż w obiektywie? Może dla krótkich ogniskowych, albo dla stałek, które nie mają stabilizacji to fajne rozwiązanie, ale dla teleobiektywów ta stabilizacja w korpusie jest bezużyteczna. Zawsze układ stabilizacji projektowany pod konkretny obiektyw będzie się lepiej sprawował.

    Poza tym obiektyw 10-30 VR jest obiektywem „kitowym” posiadającym stabilizację, więc dlaczego autor te(k)stu pisze, że aparat nie posiada stabilizacji? Nie da się kupić samego body, jest on sprzedawany tylko i wyłącznie z obiektywami „kitowymi”, więc tok rozumowania jest chyba nieco błędny.

    • Dominik Patoła pisze:

      Teleobiektywy to rzeczywiście inny przypadek. Miałem na myśli zwyczajne, kitowe obiektywy, w ich przypadku nie ma co liczyć na zbyt dobrą stabilizację. Zresztą 5-osiowa stabilizacja korpusu o sile 4-5 EV poradzi sobie nawet z teleobiektywem.
      Testując aparaty z wymienną optyką opisujemy tylko korpus, bo obiektyw każdy może kupić jaki chce. A w korpusie stabilizacji nie ma.

      • stasiuk@wp.pl pisze:

        Panie redaktorze, mam pytanie jako zupełny amator ,czy ten nikonek starczy zupelnie dla amatora ? czy sama jakosc zdjec jest porownywalna z amatorskimi lustrzankami dajmy na to do 800 iso ? i czy ten obiektywik VR ma stabilizacje nie gorsza jak obiaktywy do lustrzanek

        • Dominik Patoła pisze:

          Tak, zupełnie starczy dla amatora. Jakość stabilizacji, jak to w „kitowcach” – bez szału, ale daje radę, jakość zdjęć jest porównywalna z amatorskimi lustrzankami, a ISO, co widać w teście, wypada całkiem dobrze.

          • stasiuk@wp.pl pisze:

            fajnie , pójdę zobaczyć go w sklepie, tylko juz ostatnie pytaniie jak mozna- osobiscie nie lubie tej glebi ostrosci jak maja lustrzanki ze 1 plan ostry a dalej rozmyte , jak bezlusterkowce maja to ? chcialbym jak w kompaktach ze wszystko ostre , wlasnie podoba mi sie to , czy bezlusterkowce rozmywaja ? czy niektore modele nie ze bede mial dobrej jakosci zdjecia niski szum a 1 plan i reszta bedzie ostre

  6. Dominik Patoła pisze:

    Jeśli różnica w jakości będzie, to na korzyść bezlusterkowca. Ale jakość będzie zapewne porównywalna.

  7. stasiuk@wp.pl pisze:

    nie rozumiem nic – na obiektywie pisze VR czy jest stabilizacja , a tu redaktor pisze ze nie ma to jak? oraz 2 pytanie 10-30 mm na obiektywie zoom , jak to sie przekłada do klasycznych wartosci zooma?
    w tym obiektywie 10-30 to jaki ekwiwalent dla zooma klasycznego ile ?
    oraz te VR czyli co – jest stabilizacja czy nie ma prosze o odp. redaktora

    • Dominik Patoła pisze:

      Aparat nie jest wyposażony w stabilizację. Obiektyw jest doczepiany, a test dotyczy aparatu, bo obiektyw każdy może doczepić, jaki będzie chciał.
      Jeśli chodzi o ogniskowe, mnożysz zakres 10-30 mm razy 2,7 i wynik daje Ci ekwiwalent dla pełnej klatki.

      • stasiuk@wp.pl pisze:

        dziękuję,a ten obiektywik w tescie co pisze VR to co to oznacza ? ze obiektyw ma stabilizacje ?
        z tym obiektywem zdjęcia były ostre nie poruszone? daje radę to VR w obiektywie ?

        • Dominik Patoła pisze:

          Tak, VR oznacza, że obiektyw ma stabilizację. Generalnie zawsze lepiej sprawuje się stabilizacja bezpośrednio w korpusie, niż w obiektywie. Szczególnie jeśli mamy do czynienia z obiektywem kitowym nie ma co liczyć na cuda. Ale zdjęcia są nieporuszone, zwłaszcza, że migawka pozwala na ustawianie krótkich czasów. Więc tak, daje radę.

          • Błażej pisze:

            Może w bezlustrach ale w lustrzankach nie ma tak, że lepiej sprawuje się stabilizacja w korpusie (czyli matrycy) niż w obiektywie.
            VR to Vibra Reduction. Każdy producent czy to obiektywów czy aparatów stosuje jakąś swoją nazwę (VC, IS, OS…).
            Problem drgań to właśnie problem zbyt lekkiego aparatu, który pod tym względem ustępuje lustrzankom.

          • stasiuk@wp.pl pisze:

            dziękuję , mam tylko jeszcze takie pytanko czy dla zupełnego amatora np. w dzień to taki bezlusterkowiec wykona podobnej jakosci zdjecia jak dobry wysokiej klasy kompakt np, taki nikon p 7800 czy canon g16 i podobne ? nie bedzie roznicy w jakosci zdjec ?

  8. Lukin pisze:

    Zawsze uważałem ze ta seria Nikona robi świetnej jakości zdjęcia. Ten aparat oprócz rozsądnego rozmiaru jest bardo ładnie zaprojektowany. Niestety cena w aparacie z 1 calową matryca to nieporozumienie. Za te pieniądze mozna kupić świetnego Lumix GM1 z większą matrycą albo dołożyć trochę do Sony a5100 z matryca APS-c, na dodatek mamy więcej obiektywów do wyboru.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


reklama