>
Kategorie: ObiektywySonyTesty

Sony 16-35 f/4 i 24-240 f/3.5-6.3 – recenzja obiektywów

Recenzujemy 2 obiektywy, które warto kupić będąc posiadaczem bezlusterkowca Sony A7.

Na łamach fotoManiaKa mieliśmy okazję niedawno testować Sony A7 drugiej generacji oznaczony literką „R”. To wyjątkowy sprzęt, bo bezlusterkowiec z matrycą pełnoklatkową, który znalazł się w naszym zestawieniu TOP-10 aparatów.

Ale czym jest aparat bez obiektywu? Dlatego dziś przybliżę Wam dwa uniwersalne obiektywy dedykowane pełnoklatkowym bezlusterkowcom Sony A7.

Sony 16-35 f/4

Obiektyw Sony 16-35mm f/4 Carl Zeiss Vario-Tessar/fot. fotoManiaK.pl

W konstrukcji obiektywu wykorzystano trzy soczewki ze szkła ED i pięć soczewek asferycznych. Dzięki temu dostajemy bardzo ostre i dokładne szkło, które dobrze potrafi wykorzystać możliwości pełnoklatkowego aparatu. Specjalna powłoka T zapobiega powstawaniu refleksów świetlnych, czy tzw. „duszków” na obrazie. Ciekawy zakres ogniskowych, podobny nieco do tego znanego z obiektywów kitowych. Dzięki 16 milimetrom na pełnej klatce możemy uzyskać bardzo szeroki obraz, z nieco zakrzywionymi bokami, co wygląda bardzo ładnie w przypadku fotografowania choćby budynków. Maksymalna ogniskowa, czyli 35 mm to klasyczna „filmowa ogniskowa”. Zmiennogniskowość obiektywu w połączeniu z możliwością przełączania się w aparacie między matrycą APS-C a pełną klatką dają nam w rezultacie cały wachlarz możliwych ustawień.

Sony 16-35mm f/4 Carl Zeiss Vario-Tessar

od: 3.678 zł »

Dzięki temu obiektyw staje się bardzo uniwersalny. Z kolei minimalna przysłona obiektywu jest niezmienna i utrzymuje się na stałej wartości f/4 bez względu na długość ogniskowej. Nie jest to więc może bardzo jasny obiektyw, ale z drugiej strony, aparaty Sony A7 bardzo dobrze radzą sobie z wyższymi wartościami ISO, więc nawet w przypadku przysłony f/4 nie musimy obawiać się o szumy na obrazie, choć oczywiście musimy liczyć się z faktem, że przysłona nie pozwoli na uzyskanie większego rozmycia obrazu. Z drugiej strony, akurat ten model ma dawać w miarę szerokie kadry i w razie potrzeby, możliwość zbliżenia. Chcąc małej głębi ostrości trzeba rozejrzeć się za obiektywem portretowym.

Obiektyw bardzo dobrze radzi sobie z ustawianiem ostrości – obraz jest ostry jak żyletka i to na całej powierzchni kadru. W przypadku manualnego ostrzenia – pierścienie chodzą płynnie, choć jak dla mnie zbyt lekko, wolałbym czuć większy opór, ale to kwestia przyzwyczajenia. Sony 16-35 mm f/4 nie ma również problemów z robieniem zdjęć pod światło. Dzięki zaawansowanej konstrukcji obiektyw eliminuje wszystkie niepożądane flary i przebłyski. Sony wyposażył swoje szkło w stabilizację, co znacząco pomaga w robieniu zdjęć i filmów. Podsumowując, ten obiektyw to bardzo ciekawy wybór dla kogoś, kto szuka szerokiego i w miarę jasnego obiektywu, dającego wiele możliwości ustawień ogniskowej. W takim przypadku model powinien sprawdzić się dobrze. Poniżej kilka przykładowych zdjęć wykonanych obiektywem.

Sony 24-240 f/3.5-6.3

Obiektyw Sony FE 24–240 mm F3,5–6,3/fot. fotoManiaK.pl

Druga propozycja to obiektyw o nieczęsto spotykanym, bardzo szerokim zakresie ogniskowych – 24-240 mm. To sprawia, że używając tylko tego jednego obiektywu możemy błyskawicznie od szerokiego kadru przejść do bardzo dużego zbliżenia. Najczęściej teleobiektywy mają to do siebie, że gdy już je założymy, możemy uzyskać tylko węższe kadry. Ten z kolei daje nam bardzo duże pole do manewru, dzięki czemu może okazać się użyteczny w bardzo wielu sytuacjach. Zmienny zakres przysłony to od f/3.5 na pełnej dziurze do f/6.3 dla najdłuższej ogniskowej. Może wydawać się nieco ciemno, ale jednak zazwyczaj teleobiektywy mają nieco ciemniejsze przysłony, bo przy tak długiej ogniskowej umieszczenie jaśniejszej byłoby nieco trudne konstrukcyjnie.

Sony FE 24-240 mm f/3.5-5.6 OSS

od: 3.860 zł »

Mimo, że szkło również nie należy do najjaśniejszych, to dzięki długiej ogniskowej możemy uzyskać znacznie większe rozmycie tła, niż w przypadku modelu 16-35. Z racji ciemniejszej przysłony przy maksymalnej ogniskowej niezbyt przyda się we wnętrzach, przy słabszym oświetleniu, ale z drugiej strony ilu z nas użyje obiektywu o tak długiej ogniskowej w pomieszczeniach? Obiektyw dobrze radzi sobie z padającym na niego światłem i nie wykazuje tendencji do pojawiania się flar, podobnie jak w 16-35. Widać, że Sony mocno stawia na jakość soczewek.

Za to w przypadku użycia najdłuższej ogniskowej na jasnych konturach pojawia się delikatna aberracja chromatyczna, ale ma to miejsce tylko w skrajnych przypadkach, w większości jednak zdjęcia pozbawione są jakichkolwiek niedoskonałości. Warto jednak odnotować fakt, że te niedoskonałości się zdarzają.Szkło pozwala nam ostrzyć od 50 cm, co, jak na tak długą ogniskową, jest dobrym wynikiem, zwłaszcza zważywszy na fakt, że poprzez przełączenie się na matrycę APS-C możemy uzyskać ogniskową 1,5 krotnie większą. Choć w większości wypadków nie będziemy nim robić zdjęć z tak małych odległości, w końcu to teleobiektyw.

Z racji tego dobrze nada się do fotografii przyrodniczej, a także jako jedno uniwersalne szkło, które zabierzemy ze sobą na wycieczkę zamiast kilku innych. Bardzo długa ogniskowa przyda się w wielu sytuacjach, choćby na meczu. Ten model również został wyposażony w stabilizację optyczną, co akurat w jego wypadku jest wręcz koniecznością, bo przy tak długiej ogniskowej trudno byłoby bez tego pracować – zawsze musielibyśmy chodzić ze statywem. Na szczęście stabilizacja jest i dzięki temu możemy korzystać z najdłuższej ogniskowej bez obaw o rozmazane zdjęcia.

O dziwo, nawet filmowanie z najdłuższą ogniskową jest znośne, oczywiście pod warunkiem, że stabilnie podeprzemy aparat. Trzeba jednak przyznać, że ze względu na swoje gabaryty obiektyw jest naprawdę ciężki, niemal tak ciężki, jak aparat, na którym został zamontowany. W dodatku długi, a więc często przeważa aparat w dół. W efekcie aparat z tym obiektywem ważą na tyle dużo i zajmują tyle miejsca, że odpada nam argument mobilności. Poniżej kilka przykładowych zdjęć wykonanych aparatem Sony A7R II przy użyciu szkła.

Oba szkła to ciekawe propozycje. Pierwsze da nam szeroki obraz, a przy tym będzie bardzo lekkie. Drugie z kolei oferuje uniwersalny zakres ogniskowych, ale jednocześnie sprawia, że aparat waży i mierzy niewiele mniej, niż lustrzanka, a dla wielu za bezlusterkowcami przemawia właśnie mała waga i rozmiar. Największym minusem obu modeli może okazać się cena, ale obecnie system Sony E nie jest jeszcze na tyle rozwinięty, żebyśmy mogli wybrzydzać. A w przypadku tych dwóch obiektywów jakość obrazu na pewno nas nie zawiedzie.

Ceny w sklepach

Sony 16-35mm f/4 Carl Zeiss Vario-Tessar

od: 3.678 zł »

Sony FE 24-240 mm f/3.5-5.6 OSS

od: 3.860 zł »

Dominik Patoła

Disqus Comments Loading...

Najnowsze artykuły

Black Friday i Cyber Monday 2024: najlepsze promocje na aparaty, obiektywy, akcesoria foto

Jak co roku zbieramy dla Was najlepsze promocje na sprzęt foto z okazji Black Friday…

2024-12-02

Sony A1 II, czyli aparat numer jeden – po raz drugi

Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…

2024-11-19

Nikon Z50 II, czyli nowa odsłona udanego modelu

Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…

2024-11-07

Trzy nowe obiektywy od Canona. System RF staje się jeszcze lepszy

RF 70-200 mm F2.8L IS USM Z, RF 50 mm F1.4L VCM oraz RF 24…

2024-10-30

Sony ZV-E10 II to najlepszy aparat do filmowania za mniej niż 5 tys. zł? (TEST)

Testujemy Sony ZV-E10 II. Druga odsłona aparatu dla vlogerów, a raczej twórców treści. Względem poprzednika…

2024-10-29

Panasonic LUMIX S5D, czyli stary aparat w nowej odsłonie

Panasonic odświeża swój aparat, który debiutował kilka lat temu. LUMIX S5D to aparat z kilkoma…

2024-10-08

Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Cookies