Witajcie w kolejnej odsłonie z serii “FotoManiaKalnego Kompedium Wiedzy”. Tym razem, zapraszam Was na zupełnie nowy cykl artykułów, przeznaczonych dla raczej początkujących miłośników fotografii, chcących spróbować swych sił w cyfrowej ciemni.
Znajdziecie tu odpowiedzi na bardzo podstawowe pytania, dotyczące przygotowania swojego warsztatu, wywoływania cyfrowych negatywów (czyli plików RAW) czy też wstępnej obróbki w darmowych programach (jeśli jesteście amatorami, prawdopodobnie nawet nie myślicie o zakupie edytora grafiki, więc skoncentrujemy się na dobrych i bezpłatnych alternatywach). Jeśli więc bawi Was robienie zdjęć i macie wrażenie, że chcielibyście zająć się tym na poważniej, a jednocześnie nie bardzo wiecie jak zacząć, oto materiał przygotowany specjalnie z myślą o Was!
Kliknij tutaj, by przejść do poprzedniego odcinka („Kalibracja monitora w teorii„).
Kliknij tutaj, by przejść do następnego odcinka („Kalibracja monitora w praktyce„).
Kliknij tutaj, by przejść do spisu treści serii „FotoManiaKalne Kompendium Wiedzy„.
W poprzednim odcinku rozprawiałem o teoretycznych aspektach kalibracji monitorów. Tym razem przyszedł czas na zajęcia praktyczne. Nie zwlekając zatem już dłużej, bierzmy się do pracy. Zacznijmy od przygotowania niezbędnych narzędzi!
Narzędzia, czyli czego potrzebujemy
1. Wzorzec kalibracyjny.
Istotny element właściwej kalibracji. Jeden z często używanych arkuszy dla ustawień gamma +2,2 znajdziecie tutaj. Należy podkreślić jeszcze, iż jest to bardzo wymagający wzorzec, w związku z czym jeśli dysponujecie monitorem o przeciętnych parametrach, jest bardzo prawdopodobnym, że nie uda się Wam skalibrować go idealnie. Nie przejmujcie się tym jednak. W praktyce, tylko monitory z górnej półki radzą sobie bez problemów z tym arkuszem.
Bardzo ważne jest, aby obrazek wyświetlić z poziomu prostej przeglądarki obsługującej format PNG (na przykład domyślnego eksploratora w systemie Windows), nie posiadającej własnego, dodatkowego profilu barwnego. Z tego też powodu, raczej odpada korzystanie z przeglądarki internetowej (dla przykładu Firefox posiada własne ustawienia zarządzania kolorem, które mogą zakłócić poprawną kalibrację). Najprostszą metodą będzie ustawienie wzorca jako tapety. Ważne jest jednakże, aby arkusz (w każdym przypadku) wyświetlany był w stosunku 1:1 (pełen wymiar).
Zmniejszony arkusz kalibracyjny – przykład
2. Program Gamma Panel
Choć programów służących do manipulowania wartościami odpowiedzialnymi za wyświetlanie, zarówno darmowych jak i płatnych, jest bardzo dużo, my skoncentrujemy się na popularnym narzędziu Gamma Panel. Do ściągnięcia stąd. Domyślnie przeznaczone jest dla użytkowników systemu Windows, może jednakże zostać uruchomione z pomocą emulatora Wine także pod dystrybucjami linuksowymi. Oczywiście, posiadacze tych ostatnich, sięgnąć mogą także po ustawienia systemowe i dokonać wszelkich zmian na plikach konfiguracyjnych. W systemie Windows także jest to możliwe, choć z tego co zauważyłem, manipulacje w panelach narzędziowych kart graficznych, nie zawsze przynoszą oczekiwane rezultaty.
3. Program Quick Monitor Profile
Prosty program, który umożliwi nam dokonanie tylko jednej, za to bardzo ważnej rzeczy – przygotowanie profilu ICC dla naszego komputera. Profil ICC jest esencją wszystkich informacji o parametrach spektralnych monitora. To właśnie dzięki temu, niepozornemu plikowi, nasz system będzie dokładnie wiedział co i jak ma wyświetlać. Aplikację znajdziecie tutaj.
Okno programu Quick Monitor Profile
O czym warto pamiętać, przed rozpoczęciem ustawiania
# Przed rozpoczęciem kalibracji, monitor musi przynajmniej przez godzinę działać – tylko w ten sposób można założyć obecność nominalnej, wymaganej temperatury urządzenia.
# W przypadku systemu Windows, warto usunąć obecnie zastosowany profil ICC z domyślnej konfiguracji monitora. Szukajcie tych ustawień w menu Panel sterowania –> Zarządzanie kolorami.
# Cztery najważniejsze kroki, czyli poziom czerni, punkt odcięcia bieli, ustawienia gamma i balans szarości, należy kilkukrotnie powtórzyć, aż do uzyskania satysfakcjonujących wyników. Jednokrotne przeprowadzenie całego cyklu nie jest dobrym wyjściem, bowiem powiązania pomiędzy poszczególnymi parametrami są zbyt duże, by można było dokonać dokładnej regulacji w jednym podejściu.
# Kalibracji dokonujemy w dobrze oświetlonym pomieszczeniu, przy dziennym świetle. W przypadku ustawień temperatury barwowej w okolicach 5 000 K niezbędne jest ponadto właściwe oświetlenie, o takich właśnie, nominalnych parametrach.
# Monitor dobrze skonfigurowany do obróbki zdjęć, może jednocześnie być nieco męczący w codziennej pracy z tekstem lub przeglądaniem Internetu, z racji dość dużej jasności obrazu.
Kliknij tutaj, by przejść do poprzedniego odcinka („Kalibracja monitora w teorii„).
Kliknij tutaj, by przejść do następnego odcinka („Kalibracja monitora w praktyce„).
Kliknij tutaj, by przejść do spisu treści serii „FotoManiaKalne Kompendium Wiedzy„.
Źródło: Adobe, Wikipedia, WikiBooks, normankoren, obiektywni, photoscientia
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.