Witajcie w kolejnej odsłonie z serii “FotoManiaKalnego Kompedium Wiedzy”. Tym razem, zapraszam Was na zupełnie nowy cykl artykułów, przeznaczonych dla raczej początkujących miłośników fotografii, chcących spróbować swych sił w cyfrowej ciemni.
Znajdziecie tu odpowiedzi na bardzo podstawowe pytania, dotyczące przygotowania swojego warsztatu, wywoływania cyfrowych negatywów (czyli plików RAW) czy też wstępnej obróbki w darmowych programach (jeśli jesteście amatorami, prawdopodobnie nawet nie myślicie o zakupie edytora grafiki, więc skoncentrujemy się na dobrych i bezpłatnych alternatywach). Jeśli więc bawi Was robienie zdjęć i macie wrażenie, że chcielibyście zająć się tym na poważniej, a jednocześnie nie bardzo wiecie jak zacząć, oto materiał przygotowany specjalnie z myślą o Was!
Kliknij tutaj, by przejść do następnego odcinka („Kalibracja monitora – przygotowania„).
Kliknij tutaj, by przejść do spisu treści serii „FotoManiaKalne Kompendium Wiedzy„.
W pierwszym odcinku serii, zajmiemy się jak najlepszym przygotowaniem Waszego monitora. Dlaczego? Bowiem nieprawidłowo skalibrowany monitor, prowadzi do bardzo istotnych przekłamań przy korekcie jasności, nasycenia czy pracy z krzywymi barw. W efekcie, zdjęcie które do perfekcji doszlifujecie na swoim komputerze, na innym ekranie może wyglądać diametralnie inaczej (w domyśle, znacznie gorzej). Ma to także wpływ na drukowanie Waszych prac, tak na domowej drukarce jak i profesjonalnym zakładzie fotograficznym.
Istnieje kilka różnych sposobów na dostrojenie monitora.
# Sprzętowy kolorymetr. Najlepsza metoda na dobranie właściwych ustawień. Choć profesjonalne kalibratory nie należą obecnie do najdroższych urządzeń, to i tak nawet w przypadku najprostszego nawet modelu, liczyć się musimy z wydatkiem rzędu kilkuset złotych. Co zazwyczaj jest dużą sumą, w przypadku osób nie zajmujących się profesjonalnie fotografią. Dlatego też, w naszym wypadku mija się z celem.
# Profesjonalna kalibracja jako usługa. Polega na zamówieniu specjalistycznej usługi, w ramach której przeprowadza się konfigurację w oparciu o jeden z zestawów kolorymetrycznych. Choć to rozwiązanie jest już lżejsze dla portfeli, to i tak w przypadku osób nie zajmujących się zawodowo obróbką zdjęć, mija się nieco z celem.
# Manipulacja programowa. Metoda najprostsza, choć czasochłonna i pozbawiona subtelności, jaką maja powyższe rozwiązania. Nic jednak nie kosztuje, co czyni ją idealną do naszych potrzeb.
Warto jeszcze w tym miejscu podkreślić jedną rzecz. Nie przeskoczycie sprzętowych ograniczeń Waszego monitora. Nawet z najlepszym kolorymetrem, nie skalibrujecie poprawnie kiepskiego ekranu. W każdym wypadku jednak, można i tak nieco poprawić jego osiągi. Bierzmy się zatem do roboty!
Trochę o teorii, czyli co musimy skorygować
1. Temperatura barwowa
Najkrócej pisząc, współczynnik ten wyraża temperaturę ciała doskonale czarnego, w której wysyła ono promieniowanie tej samej chromatyczności co promieniowanie rozpatrywane. Upraszczając zatem nieco, jest to miara wrażenia barwy danego źródła światła. Dla przykładu, światło świeczki określimy wartością 2 000 K, ale barwa światła dziennego to już 6 500 K. W jakim kontekście dotyczy to omawianego przez nas tematu? Już wyjaśniam. W przypadku monitorów, temperatura barwowa powinna się mieścić w zakresie od 5 000 do 6 500 K. Zastosowanie innych wartości, doprowadzi do „ocieplenia” lub „ochłodzenia” kolorów, a co za tym idzie, do możliwości zaburzenia właściwej równowagi kolorystycznej w czasie obróbki zdjęć.
Warto przy tym wszystkim jeszcze pamiętać, iż o ile dla wyświetlania danych na ekranie monitora, przyjęto za optymalną wartość 6 500K, to już dla druku zmienia się ona do 5 000 K. I choć pozornie, dla Waszego oka może to być różnica niezauważalna, na wydruku będzie już widoczna. Dlatego też, jeśli Waszym zamiarem jest głównie drukowanie zdjęć, polecam Wam ustalić temperaturę barwową monitora na 5 000 K (jeśli producent zaoferował taką możliwość rzecz jasna), a kalibracji dokonać w pokoju oświetlonym przez światło o takiej własnie temperaturze (odpowiednie żarówki dostaniecie w specjalistycznych sklepach). Jeśli natomiast interesuje Was głównie obcowanie z obrazami elektronicznymi, ewentualnie gotowi jesteście pamiętać o wprowadzeniu odpowiednich korekt przed drukowaniem zdjęć, ustawcie Wasz monitor w okolicach 6 500 K.
Przykład wpływu temperatury barwowej monitora na cyfrowy RAW
Bez względu na wybraną opcję, w lepszej sytuacji znajdują się posiadacze urządzeń CRT. Co prawda w modelach tego typu, domyślnie ustawiona jest zazwyczaj wartość 9 300 K, ale producent z reguły oddaje w ręce użytkownika sprzętowe narzędzie do regulacji temperatury barwowej. Gorzej mają posiadacze LCD – tutaj często zdarza się, iż ten akurat parametr jest niemodyfikowalny, ewentualnie istnieje jedynie wąski przedział do manipulacji. Najgorzej jest w przypadku laptopów. Tutaj temperatura barwowa ekranu ustawiona jest sztywno i zazwyczaj zawiera się w przedziale miedzy 5 000 K, a 6 000 K, a użytkownik ma raczej ograniczone pole manewru.
2. Poziom czerni i punkt odcięcia bieli
Poziom czerni to ten punkt, przy którym jaskrawość wyświetlanego obrazu, w odniesieniu do czystej bieli, odbierana jest jako czerń. Punkt odcięcia bieli natomiast, jest to moment w którym obraz zostaje prześwietlony („przepalony”), co wiąże się z niezamierzonym nadaniem jednolitej jaskrawości obrazu, w większym przedziale wartości RGB (na przykład od 230,230,230 do 255,255,255). Sumując krótko – może zdarzyć się (i często tak właśnie jest), iż niewłaściwa regulacja monitora, doprowadza do wyświetlania ciemniejszych barw i ciemniejszych odcieni szarości jako czerni, a jaśniejszych barw i jaśniejszych odcieni szarości jako bieli. W efekcie utracona zostaje część informacji o danym obrazie.
Uproszczony przykład problemów z poziomem czerni
Uproszczony przykład problemów z poziomem bieli
Bezpośrednio z tymi właśnie parametrami związane są wartości jasności i kontrastu Waszego monitora. Regulacja ma na celu osiągniecie punktu, w którym uzyskacie optymalną równowagę pomiędzy czernią i bielą. Oczywiście, na większości monitorów przeznaczonych do amatorskiego użycia, otrzymanie idealnych wartości nie będzie możliwe, niemniej jednak zdecydowanie i tak warto zminimalizować ilość traconych informacji.
3. Współczynnik gamma
Współczynnik określający możliwość monitora do wprowadzenia korekty nierównomiernego przedstawiania pikseli jasnych i ciemnych, wobec średnich. Potrzeba wprowadzenia takiej poprawki wynika z konstrukcji ekranów, które mają tendencję do zbyt silnego wzmacniania obszarów o średniej jasności w stosunku do obrazu generowanego w rzeczywistości przez urządzenia takie jak aparaty czy karty graficzne. Najczęściej, przyjmuje się za właściwy współczynnik +2,2 (w większości systemów operacyjnych taką bowiem wartość przyjęto za domyślną) – monitory wymagają natomiast rzeczywistego współczynnika w przedziale od +1,1 do +2,9 (w zależności od producenta i typu).
Żeby było jeszcze ciekawiej, w przypadku urządzeń CRT, współczynnik gamma może się z czasem zmieniać (wynika to z rodzaju zastosowanej technologii), a w przypadku LCD, jest powiązany pośrednio z ustawieniem parametru jasności. W praktyce, nieprawidłowe dobranie wartości gamma, zaowocuje otrzymaniem obrazu albo zbyt kontrastowego (współczynnik gamma będzie wtedy niski), albo bardzo mdłego i bladego (współczynnik gamma wysoki). Co bardzo istotne – jakiekolwiek manipulacje tym parametrem, powinny być dokonywane po kalibracji powyższej omówionych elementów.
Uproszczony przykład, prezentujący wpływ wartości gamma na wyświetlanie tego samego zdjęcia
4. Balans szarości
Parametr wymagający regulacji dużo rzadszej niż wyżej wspomniane elementy. Nasycenie barw powiązane jest temperaturą barwową monitora. Ustawiając wymaganą przez nas wartość bieli (dla przykładu 6 500 K), nie mamy pewności jednakże, czy poszczególne odcienie szarości zachowają taki sam stosunek intensywności, jak wynika to z teorii. Może zdarzyć się bowiem, iż zaczyna triumfować jedna dominanta (na przykład zielona), co w dużym stopniu wpływa na wierność oddania barw na ekranie monitora. Dlatego też, czasami niezbędna jest korekta charakterystyki balansu szarości.
Przykład. Obecność dominanty czerwonej zakłóca poprawne wyświetlenie kolorów na zdjęciu.
Tyle teorii póki co, czas przejść do zajęć praktycznych!
Kliknij tutaj, by przejść do następnego odcinka („Kalibracja monitora – przygotowania„).
Kliknij tutaj, by przejść do spisu treści serii „FotoManiaKalne Kompendium Wiedzy„.
Źródło: Adobe, Wikipedia, WikiBooks, normankoren, obiektywni, photoscientia
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Z tego co wiem, to te zalecenia z temperaturą barwową do 5000 kelvinów to wierutna bzdura i nie douczenie autora, proszę się zapytać fachowców co oni na to powiedzą.