Wczoraj pisaliśmy o tym, że Canon pracuje nad matrycą o wielkiej rozdzielczości 250 Mpix. Wcześniej jednak do sprzedaży trafi lustrzanka z matrycą o połowę mniejszą, ale nadal dużą.
Canon stara się nadrabiać zaległości na rynku filmowym i fotograficznym. Dlatego m.in., mimo, że jeszcze na stałe nie zadomowiła się u nas rozdzielczość 4K, japoński producent chce być dwa razy lepszy i proponuje kamerę 8K… Canon pracuje też nad monitorem referencyjnym, który będzie mógł obsługiwać obrazy w tak wysokiej rozdzielczości. Nowa kamera, Cinema EOS 8K, jak zapowiada producent, będzie wyposażona w matrycę CMOS (ekwiwalent Super 35mm), która pozwoli uzyskać wysoką rozdzielczość 8192 x 4320 pikseli (około 35 milionów efektywnych pikseli) oraz bogatą gamę kolorów nawet podczas nagrywania filmów z prędkością 60 klatek na sekundę i przy 13-stopniowym zakresie dynamiki. Dodatkowo, konstrukcja kamery oraz niewielki korpus sprawią, że urządzenie będzie wyjątkowo mobilne. Z kolei mocowanie EF pozwoli korzystać z rozbudowanej oferty wymiennych obiektywów Canon EF2.
Oprócz tego, z bardziej przyziemnych i przydatnych urządzeń, producent ma niedługo wprowadzić na rynek lustrzankę z matrycą CMOS o rozdzielczości 120 megapikseli, która będzie kompatybilna z serią obiektywów Canon EF. Producent nie podaje, kiedy taka lustrzanka trafi do sprzedaży, ani tym bardziej, jaki będzie jej orientacyjna cena.
źródło: informacja prasowa
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.