Czy lustrzanka może zastąpić kamerę?

Od pewnego czasu, coraz częściej spotkać można w lustrzankach, przydatną funkcję nagrywania video. To efekt nieuniknionego postępu w branży fotograficznej. Postępu, który już wkrótce doprowadzić może do pełnej realizacji idei, jeszcze kilka lat temu wydającej się kompletnie absurdalną – stworzenia połączenia profesjonalnego aparatu i kamery w jednym, poręcznym i relatywnie niedużym urządzeniu.

Choć ja sam jestem wielkim zwolennikiem tejże koncepcji (a przez to zupełnie nie rozumiem malkontentów, ciągle kręcących nosami na możliwość rejestrowania filmów za pomocą lustrzanki), przyznam szczerze, że do pewnego czasu sam powątpiewałem w praktyczne możliwości realizacji takiego pomysłu. Ostatnio jednak, jestem świadkiem gwałtownego wzrostu ilości, profesjonalnie realizowanych nagrań video, które powstały głównie, a nawet jedynie przy użyciu aparatów fotograficznych! I duża część owych klipów jest świetnie zrobiona!

Ażeby nie pozostawać gołosłownym, postanowiłem zaprezentować Wam trzy nagrania (pochodzące z różnych segmentów medialnych: reklama, teledysk i krótkometrażówka), zarejestrowane przy użyciu Nikona D90, który jest już przecież nie pierwszej młodości (w zasadzie można powiedzieć, że jest weteranem na rynku lustrzanek cyfrowych z funkcją zapisu video). To dobry materiał porównawczy, by przekonać się, iż wcale nie trzeba obowiązkowo kupować osobnej kamery, by cieszyć się możliwością kręcenia profesjonalnie wyglądających filmów.

1. Reklama. Heineken – Keep the Change (źródło: YouTube)

2. Teledysk. Snob Scrilla – Heartbreak Scorsese (źródło: YouTube)
W roli wsparcia, wykorzystano tu także jeden z modeli RED dla ujęć w zwolnionym tempie.

3. Krótki metraż. Martin Crespo – Henkell Hotel (źródło: Vimeo)

Źródło: Nikon, NikonRumors, YouTube, Vimeo