Nasilają się plotki dotyczące jednej z oczekiwanych pełno klatkowych lustrzanek od Sony. Chodzi tutaj o model A1R, którego matryca miałaby posiadać 35 Mpix na pokładzie, a czujnik opierałby się na technologii Super HAD II. Dotychczas, z braku konkretnych materiałów, spekulacje były raczej czysto teoretyczne. Ostatnio jednakże, do sieci wyciekł dokument wyglądający jak część oficjalnej broszury Sony. Prawda czy fałsz? Ciągle nie wiadomo, ale dane wyglądają interesująco.
Nieprawdziwy (zmanipulowany w edytorze) obrazek rzekomo przedstawiający Sony A1000 – czy A1R może wyglądać choć trochę podobnie?
Obecnie debaty na temat A1R trwają na kilku znanych portalach internetowych, choć źródłem większości plotek jest redakcja witryny Foto Actualidad. Według nieoficjalnej specyfikacji (pełen zapis w postaci obrazka znajdziecie tutaj) spodziewać się możemy nietuzinkowego aparatu. Matryca CCD (Super HAD II) o rozdzielczości 35 Mpix, podwójny procesor BIONZ, stabilizacja SteadyShot Inside w korpusie, podwójne gniazdo nośników Compact Flash, ekran LCD o rozdzielczości 921 000 punktów i tryb zdjęć seryjnych z prędkością 3 klatek na sekundę. Lustrzanka miałby być zasilana przez akumulator NP-FM500H (ten sam, który został użyty w ostatnich modelach Sony) i tu niespodzianka. Wydajność bowiem ma osiągnąć 950 zdjęć na jednym ładowaniu! Dla porównania, najnowsze lustrzanki japońskiego producenta, na tym samym akumulatorze osiągały odpowiednio: A850 (880 zdjęć), A550 (950 zdjęć) i A500 (1 000 zdjęć). Czyżby szykowany aparat miałby być aż tak energooszczędny? Przyznam się szczerze, mocno w to powątpiewam…
Czujnik Super HAD II
Źródło: Foto Actualidad, PhotoRumors
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.