Patrząc na specyfikację nowej kamerki rzuca się w oczy to, jak bardzo została okrojona pod względem możliwości nagrywania obrazu. Na miejsce rozdzielczości 4K pojawił się standard 1440p (przy 30 klatkach na sekundę) z opcją zmniejszenia rozdzielczości do 1080 lub 720 linii w pionie – przy Full HD szybkość nagrywania sięga 60 klatek na sekundę, rosnąc do 100 klatek na sekundę w trybie HD. Ciężko nazwać to imponującymi możliwościami – w końcu GoPro przyzwyczaiło nas do osiągów z najwyższej półki.
Prawdziwe oblicze GoPro Hero 4 Session ujawnia się, kiedy przyjrzymy się samej kamerce. Bo ta jest nie tylko dwa razy mniejsza, niż klasyczne modele serii Hero 4, ale do tego waży zaledwie 74 gramy – i to już uwzględniając obecność wodoszczelnej obudowy. Taka redukcja gabarytów musiała mieć wpływ na funkcjonalność urządzenia. Poza ograniczeniem możliwości nagrywania obrazu, projektanci pozbyli się również wbudowanego ekranu LCD oraz przycisków – został jeden, z pomocą którego sterować będziemy ustawieniami Hero 4 Session.
Wbudowana bateria ma pozwolić na dwie godziny ciągłego nagrywania, co jest wynikiem godnym uwagi patrząc na rozmiar kamerki. Dobrym pomysłem wydaje się również umieszczenie nie jednego, a dwóch mikrofonów – taki zestaw pomoże lepiej odseparować głos od szumów i zakłóceń płynących z zewnątrz (podobne rozwiązania stosuje się w smartfonach ze średniej i wyższej półki).
Hero 4 Session zadebiutuje w sprzedaży jeszcze w tym miesiącu. Cena detaliczna ma wynieść 399 USD lub 430 EUR, a zatem sprzęt powinien być w Polsce dostępny w tej samej cenie, co GoPro Hero 4 Silver Edition. Czekamy. 🙂
Źródło: GoPro
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Canon EOS R6 II to następca jednego z najpopularniejszych bezlusterkowców na rynku. Oferuje świetne parametry…
Panasonic zaprezentował dziś dwa nowe aparaty. LUMIX G97 to bezlusterkowiec z matrycą Mikro 4/3. Z…
Pełna klatka za tę cenę to świetna oferta. Sony A7c kupisz teraz za 5099 zł,…
Jak co roku zbieramy dla Was najlepsze promocje na sprzęt foto z okazji Black Friday…
Dzisiaj zadebiutował Sony A1 II. Aparat numer jeden w portfolio Sony. Jak daleko idące są…
Po pięciu latach od premiery Z50, Nikon zaprezentował jego następcę. Nikon Z50 II to nowa…
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies