Składane z dużo mniejszych zdjęć, finalnie stanowią największe fotografie na świecie. Zobaczcie najbardziej imponujące gigapanoramy, jakie do tej pory wykonano.
Powierzchnia Księżyca
681 gigapikseli naturalnego satelity
Rejestrowane w latach 2010-2013 przez sondę LRO (Lunar Reconnaissance Orbiter), orbitującą wokół naszego naturalnego satelity, zdjęcie to uznawane jest za największą opublikowaną dotychczas gigapanoramę. Całość złożona została z 10581 zdjęć.
Zobacz zdjęcie tutaj.
Tokio
600-gigapikselowe zdjęcie gigantycznego miasta
Jeffrey Martin jest autorem nie tylko zdjęcia widocznego powyżej, ale również tego, które poznacie za chwilę – a więc panoramy Londynu. Zatrzymując się jednak na chwilę przy Tokio; fotografię wykonano jednym Canonem EOS 7D i obietkywem 400 mm f/5,6L, zamocowanymi na zmotoryzowanej głowicy Rodeon VR Head ST. Uchwycenie całości zajęło 6 godzin.
Co ciekawe, generowanie finalnego pliku wymagało odpowiedniej maszynerii – Martin wykorzystał stację roboczą Fujitsu Celsius R920, wyposażoną w 12-rdzeniowe procesory i 192 GB pamięci RAM. Eksportowanie obrazka trwało 12 tygodni.
Zobacz zdjęcie tutaj.
Londyn
Jedno z największych miast świata na jednej z największych panoram, czyli Londyn w 320 gigapikselach
Panorama Londynu wykonana została ze szczytu BT Tower – masztu radiowego, mierzącego 189 metrów wysokości (razem z antenami). Wieża, która od 1964 roku służy głównie do przekazu komunikacyjnego, w 2012 roku wykorzystana została do uchwycenia najbardziej szczegółowego obrazu stolicy Anglii. Łącznie całość fotografowano przez trzy dni, korzystając z czterech kamer na zmotoryzowanych mocowaniach. Składanie niecałych 50 tys. zdjęć zajęło twórcom kilka miesięcy.
Zobacz zdjęcie tutaj.
Zdjęcie embrionu danio pręgowanego
Małe, a wielkie – 281 gigapikseli!
Jak coś ekstremalnie małego przedstawić na tak ogromnej rozdzielczości? Wystarczy użyć zaawansowanego mikroskopu elektronowego, którym wykonamy ponad 26 tys. zdjęć, generując łącznie przeszło 351 miliardów pikseli i finalny plik o rozdzielczości 921600 x 380928 pikseli. Co więcej, każdy piksel odpowiada rzeczywistemu odcinkowi równemu 1,6 nanometra.
Zobacz zdjęcie tutaj.
Szanghaj
272 gigapiksele – aż po horyzont!
Z 12 tys. zdjęć Alfred Zhao składał tę panoramę Szanghaju, generując ostatecznie plik o szerokości 887276 pikseli i wysokości 306908 pikseli. Ba – obrazek waży 1,09 terabajta, czyli więcej, niż wynosi pojemność niejednego dysku twardego (i większości dysków SSD). Pracę opublikowano jeszcze w 2010 roku.
Zobacz zdjęcie tutaj.
Sevilla
111 gigapikseli prosto z Hiszpanii
Jose Manuel Dominguez Pablo Pompa, podobnie jak wymieniony wyżej Alfred Zhao, panoramę Sevilii rejestrował w roku 2010. Łącznie wykorzystał 9750 kadrów, uwieczniając stolicę Andaluzji – powstała nawet dedykowana strona, na której można te zdjęcia oglądać, a samo miasto wykorzystywało je w działaniach promocyjnych.
Zobacz zdjęcie tutaj.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie linkuje się „Zobacz zdjęcie tutaj”, tylko „Zobacz zdjęcie” albo „Zobacz” – chodzi o to, że możesz zaczepić wzrok rzutem oka na jakimś konkrecie, który coś mówi – wyróżnione linkiem słowo „zdjęcie” sugeruje od razu, co tam jest. „Tutaje” nie mówią zupełnie nic, tylko, że tam coś.
[web best practices]