Sony Handycam DCR-SX15E to reprezentant coraz mniej popularnego segmentu amatorskich kamer, oferujących możliwość nagrywania „jedynie” w standardzie SD (Standard Definition). Nieduża obudowa kryje między innymi optykę o niezwykle szerokim zakresie ogniskowych oraz mechanizm stabilizacji obrazu.
Sercem kamery jest matryca typu CCD, dysponująca rozdzielczością 0,8 Mpix. Na liście wyposażenia znajdziemy ruchomy, 2,7-calowy wyświetlacz LCD (6,7 cm, 230 000 punktów), obiektyw marki Sony, o aż 50-krotnym zbliżeniu, optyczną stabilizację obrazu SteadyShot, port USB i gniazdo nośników Memory Stick PRO Duo/Memory Stick PRO-HG Duo/SD/SDHC. Za zasilanie odpowiada akumulator litowo-jonowy NP-FV30.
Do naszej dyspozycji oddano tryb nagrywania filmów w standardzie SD (480p, 30 klatek na sekundę, dźwięk stereo), fotografowania w rozdzielczości 0,4 Mpix oraz szereg różnych usprawnień, pośród których znajdziemy takie funkcje jak wykrywanie twarzy lub tryb łatwego przenoszenia filmów na zewnętrzne dyski twarde lub płyty DVD (bez pośrednictwa komputera – niezbędny jest za to opcjonalny moduł VRD-P1 DVDirect Express). Sony Handycam DCR-SX15E w sprzedaży zadebiutuje pod koniec października tego roku.
Źródło: Sony
Specjalnie dla Was, drodzy maniaKalni czytelnicy - wybieramy się na Targi Elektroniki Użytkowej IFA 2010 do Berlina
Podsumowanie relacji - techManiaK na IFA 2010
Zapraszamy!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dla takiego laika jak ja to ta kamera jest aż nadto, nie wiem kiedy wyczerpię jej wszystkie możliwości. Dziewczyna mi ją sprezentowała, bo od jakiegoś czasu połnąłem bakcyla i strasznie się jaram tymi filmikami, które udaje mi się stworzyć. Kamera ma genialną jakoś obrazu a menu ma bardzo intuicyjne. Na początku obłożyłem się różniastymi książkami dla początkujących no i oczywiście opowiastkami na forach w necie i tam właśnie odkryłem coś lepszego. Na forum sony jest coś takiego jak szkoła handycam i tam są umieszczone filmiki instruktarzowe…ludzie jaki mi wyszedł filmik z moim psem w roli głownej to normalnie ból głowy…no przynajmniej ja jestem z niego dumny, trochę posłuchałem co tam mówią w tym filmiku, trochę doczytałem na innych forach i powiem waż że żyleta normalnie, zaraz się biorę za filmowanie dziecka siostry według ich wskazówek:)