Wybieramy najlepsze aparaty kompaktowe do zdjęć i filmów – od modeli dla wymagających amatorów po zaawansowane aparaty dla profesjonalistów.
Dobry aparat kompaktowy może w niektórych sytuacjach sprawdzić się lepiej niż bezlusterkowiec. Dlaczego? Z dwóch powodów: jest mniejszy i w cenie dostajemy już obiektyw (a często wręcz teleobiektyw).
Choć obecnie kompakty tracą na popularności, to do wielu zastosowań – choćby kręcenia vlogów – sprawdzą się znakomicie. Warto jednak na wstępie zaznaczyć, że dobry kompakt to nie tani aparat. Na półce poniżej tysiąca złotych nie mamy czego szukać.
Poniżej umieściłem najlepsze i najciekawsze aparaty kompaktowe dostępne w polskich sklepach. Rozsądnie wycenione, a jednocześnie oferujące jasny obiektyw i dobre parametry.
Sony ZV-1
Sony ZV-1 jest bez wątpienia jednym z najciekawszych kompaktów w naszym zestawieniu. Jak już wspominaliśmy w naszej recenzji Sony ZV-1, aparat zaprojektowany został głównie z myślą o vlogerach. Co za tym idzie – producent główny nacisk położył na możliwości filmowe.
W aparacie znajdziemy jasny i stosunkowo szeroki obiektyw 24-70 mm f/1.8-2.8. Matryca jest stabilizowana, a ekran obrotowy. W trybie filmowym znajdziemy Full HD 120p, 4K 30p oraz płaskie profile, w tym S-Log i HLG. To raczej rzadkość w kompaktach.
Podobnie jak autofokus tak dobrej klasy. Ten w ZV-1 to naprawdę najwyższa półka. Nie zabrakło również zaawansowanego wbudowanego mikrofonu i trybu super slow-motion. Dzięki niemu jesteśmy w stanie kręcić filmy z prędkością nawet 1000 kl./s – oczywiście przy odpowiednio mniejszej rozdzielczości.
Sony RX100 VII
RX100 VII nie jest tani, ale jako kompakt to najwyższa rynkowa półka. Aparat oferuje szeroki zakres zoomu 24-200 mm przy zmiennym świetle f/2.8-4.5. Gwarantuje też szybki tryb seryjny 20 kl./s z pełnym wsparciem autofokusa.
Dodajmy, że również tutaj mamy do czynienia z jedną z najlepszych na rynku jednostek automatycznego ostrzenia. W trybie filmowym nakręcimy materiały w 4K HDR, jak również z użyciem funkcji super slow-motion.
Oprócz tego aparat oferuje wysokiej jakości optykę, cyfrowy wizjer (rzadkość w kompaktach) i ekran odchylany o 180 stopni. Jakość obrazu produkowana przez RX100 VII jest naprawdę wysoka, a bardzo długi obiektyw gwarantuje naprawdę dużą uniwersalność.
Canon Powershot G7X Mark III
Miałem okazję sprawdzić możliwości tego modelu (zobacz nasz test Canon Powershot G7X Mark III) i przyznam, że sprzęt zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Aparat skrojony został pod vlogerów i posiada szereg funkcji kierowanych właśnie im.
1-calowa matryca radzi sobie nieźle z wyższymi czułościami, natomiast zakres ogniskowych to 24-100 mm przy świetle f/1.8-2.8. Sprzęt wypada więc lepiej niż starsza konkurencja. Oferuje ponadto obsługę dotykiem, jak i możliwość odchylania ekranu o 180 stopni.
Pochwalić się też może szybkim trybem seryjnym 20 kl./s, bardzo sprawnym autofokusem, czy też cyfrowym filtrem ND. Tryb 4K 30p jest obecny i to dobrze, bo w Full HD obraz nie jest ostry jak przysłowiowa „żyletka”.
Mocno wyróżnia się stabilizacja matrycy, której siła wynosi aż 4 EV. Do tego wszystkiego aparat posiada wejście mikrofonowe, co w kompaktach jest rzadkością. W trybie Full HD oferuje również slow-motion. To bardzo udany model, który można mieć za około 3200 zł.
Panasonic LUMIX TZ200
Nie mogło na naszej liście zabraknąć czegoś z „długą lufą”. Lumix TZ200 gwarantuje aż 15-krotny zoom optyczny – 24-360 mm w przeliczeniu na pełną klatkę. Wiąże się to jednak z nieco ciemniejszą przysłoną f/3.3-6.4. Ten aparat warto więc rozważać w sytuacjach, gdy wykorzystywany będzie głównie na zewnątrz lub w dobrym oświetleniu.
Matryca aparatu jest 1-calowa i dodatkowo stabilizowana w pięciu osiach. Dzięki funkcji 4K Photo możemy zrobić 30 zdjęć o rozdzielczości 4k w ciągu sekundy. Klasyczny tryb filmowy 4K 30p jest obecny na pokładzie, podobnie jak cyfrowy wizjer i lampa błyskowa.
Ekran obsługuje dotyk, choć niestety nie pozwala na odchylanie. WiFi, jak również Bluetooth także się tutaj znalazły. Jeśli od jasności ważniejsza jest długość obiektywu, warto rozważyć ten model. Obecnie można go kupić za około 2800 zł.
Canon PowerShot G5 X Mark II
Kolejna propozycja Canona to aparat z 1-calową matrycą i 4.2-krotnym zoomem optycznym, z zakresem ogniskowych 24-120 mm i światłem f/1.8-2.8. Podobnie, jak G7 X oferuje tryb 4K 30p (sczytywany z całej matrycy), Full HD 120p i 20 kl./s w trybie seryjnym.
Nie zabrakło też elektronicznego filtra ND i wydajnej 5-osiowej stabilizacji. Ekran również jest odchylany i dotykowy, znajdziemy również cyfrowy wizjer.
Model wart jest rozważenia, jeśli szukasz nieco dłuższego, ale wciąż jasnego obiektywu. Nieco zawodzi cena aparatu – to około 3700 zł, a więc niemało. Warto poczekać, aż sprzęt nieco potanieje.
To również warto przeczytać!
Jeśli szukasz dobrego aparatu, warto również sprawdzić nasz TOP-10 najlepszych aparatów oraz zestawienie polecanych bezlusterkowców, jak również listę najlepszych aparatów dla amatora oraz TOP najciekawszych superzoomów.
Mamy też coś dla miłośników filmowania aparatami. Nie tylko przygotowaliśmy zestawienie najlepszych akcesoriów dla filmowca, ale również artykuł o polecanych aparatach dla vlogerów oraz oczywiście TOP-10 najlepszych aparatów do nagrywania filmów.
Szukasz aparatu w ramach konkretnego budżetu? Zerknij na nasze poradniki tematyczne:
- aparat do 1000 zł: co kupić?
- jaki aparat kupić mając 2000 zł?
- aparat do filmowania do 3000 zł
- jaki aparat do 5000 zł warto teraz kupić?
- jaki aparat i sprzęt do nagrywania za mniej niż 6000 zł;
- najlepszy zestaw do filmowania ślubów do 10 tys. zł.
To oczywiście nie wszystko. Mamy również szereg innych poradników, w których m.in. podrzucamy najlepsze darmowe programy do obróbki zdjęć, podpowiadamy, jaki wybrać darmowy program do montażu filmów, wybieramy najlepsze aplikacje dla fotografa oraz podpowiadamy, jaką darmową chmurę warto teraz wybrać.
Więcej ciekawych wpisów znajdziesz w sekcji polecanych artykułów na fotoManiaK.pl.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Fujifilm X100V, Ricoh GR III
do zdjęć są najlepsze, ale do filmów odpadają.
Mają oczywiście lepsze matryce 🙂
Zabrakło Panasiewicza LX100
Brak lampy kosztem wizjera w G5 X Mark II?